Uśmiechnąłem się do niej
-Też Cię kocham, Ginny - Odpowiedziałem jej i odwróciłem się do niej. Zaśmiałem się
-Co? - Spytała zdziwiona. Jeszcze głośniej zacząłem się śmiać - No co?
-Spójrz za siebie - Wydusiłem. Black Love wierzgała z....butem na mordzie!
(Ginny?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz