czwartek, 23 maja 2013
Od Belli c.d Damona
Spojrzałam na niego.
-Jesteś pewien ?-spytałam. Kiwnął twierdząco głową.
-No dobra. A ją głupia chciałam cię przelecieć. A teraz mój rozkaz. Nie wolno ci mnie dotykać. Złamiesz zginiesz. Więc nie radzę- mruknęłam i mrugnęłam uwodzicielsko.
Damon ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz