Patrzyłam na niego nie mogąc wydobyć z siebie głosu. Nigdy nawet nie wyobrażałem sobie ze można tyle przeżyć.
-Rety... Ja... Nie wiem co pow....-spuściłam głowę. Co ja miałam mu powiedzieć ? Westchnelam i znów usiadłam na ziemi. Chłopak usiadł koło mnie. Patrzyliśmy przed siebie w ciszy.
Seter ? Nie wiem co pisać
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz