-Skończony debil..-warknęłam. Zostać tu nie mogę, a zejść.... Najwyżej się połamie. Wstałam i szybko zmieniłam się w wilka. Tylną łapą ześlizgnęła mi się z gałęzi. Zmrużyłam oczy i skoczyłam w dół. Odbiła się od Damona i wylądowała zgrabnie na trawie. Damon trzasnął i wywalił się na plecy.
Damon ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz