Uśmiechnąłem się i wlepiłem wzrok w ziemię
-Radze ci nie rób tego. A co do Damona... nie przesadzaj. Aż taką wstrętną kreaturą bez uczuć nie jest. Gdybyś widziała go z takiej perspektywy jak ja, Caroline czy Stefan to byś zrozumiała.
-Bo ci uwierzę
-Wiedziałaś że lubi zbierać książki? Że jeździł konno? Że umie być miły? Nie widziałaś jak pocieszał Caroline gdy ją chłopak, niedawno rzucił. Nie wiesz też że zabił kobietę którą kochał ponieważ była wampirzycą i została ugryziona przez wilkołaka, a nie chciał żeby cierpiała? Oczywiście najpierw szukając lekarstwa? Nie wiesz też że uratował Caroline przed śmiercią wchodząc do podziemi gdzie szalał wilkołak,a była pełnia? Przepraszam że go bronie bo faktycznie jest wielkim dupkiem, ale wampiry takie z rególy są bo wycierpiały katusze.
-Mówisz to z własnego doświadczenia?
-Mniej więcej
(Bella?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz