czwartek, 11 kwietnia 2013

Od Caroline c.d Damona

-Nie powiedziałeś jej?! - Powiedziałam zdenerwowana
-Nie miałem jakoś czasu
-Jutro jest bal w mojej szkole. Skoro nie wiedziałaś to pewnie nie masz sukienki. Chmmm....Masz taki sam rozmiar co ja.... Choć - Złapałam ją za rękę i zaczęłam iść w stronę domu dla wampirów.
*Na miejscu - W pokoju Caroline*
Pokazywałam Belli sukienki a ona mówiła czy tak czy nie. Właśnie wybierałyśmy pomiędzy dwoma sukienkami (czerwoną i niebieską)
-Niebieska - Powiedziałam - Czerwona jest zbyt....wyzywająca. Kuzynka Taylera miała rozcięcie po sam tyłek i szczerze ją wyśmiano
-Głosowałem na nią - Odezwał się głos od strony drzwi. Zobaczyłam że stoi tam Damon. Rzuciłam w niego figurką
-Wynocha podglądaczu!!!-Krzykłam
-Czerwona - Powiedział - Jest ładniejsza
(Bello?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz