sobota, 20 kwietnia 2013

Od Arrow'a c.d Caroline


Nie chciałem puszczać Caroline ze swoich objęć. Chodź wiedziałem, że Caroline jest o wiele silniejsza ode mnie (w końcu jest wampirem) i umie obronić się na setki sposobów to i tak czułem, że najbardziej bezpieczna jest przy mnie.
-Zostań ze mną- wyszeptałem cicho do jej ucha, po czym lekko pocałowałem ją w szyję.
-Nie mogę...- w jej słowach nie trudno było rozpoznać ton smutku.
-Dlaczego? Nie chcesz?- spytałem nadal przytulając ją do siebie.
-Nie o to chodzi... Wszyscy będą zastanawiali się gdzie jestem. A nie powiem im, że spałam z Łowcą, to by mogło za bardzo wpłynąć na sojusz- wyjaśniła.
-To... Powiesz, że byłaś na polowaniu- podsunąłem jej wymówkę.
-To nie przejdzie. Damon i Klaus wyczują, że kłamię.
-Nie zasnę jeśli nie zostaniesz ze mną- uśmiechnąłem się.
-To się nazywa szantaż- zaśmiała się.
-Nie... To prośba...- spojrzałem jej w oczy po czym pocałowałem.


<Caroline?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz