Uśmiechnąłem się
-Jesteś jedyną osobą która tak mówi
-Dlaczego?
-Te blizny są okropne - Spojrzałem na siebie - To... pływamy? - Spytałem i zdjąłem buty oraz skarpetki i wskoczyłem do wody. Odwróciłem się w jej stronę. Zdjęła spodnie i bluzkę. Weszła do wody
-Fajny stanik - Zaśmiałem się. Ochlapała mnie wodą. Kiedy się osłoniłem rękami, skoczyła na mnie i lądując rękami na mojej piersi, zanurzyła mnie. Ona utrzymała się na wodzie, mając głowę na powierzchni, ja za to byłem całkowicie w wodzie. Złapałem ją, obejmując ramionami i pozwoliłem na to że się całkowicie zanurzyliśmy. Miałem farta ponieważ ja w przeciwieństwie do niej nie musiałem oddychać. Po chwili wynurzyłem nas. Nadal ją trzymałem przez co, wyglądaliśmy jakbyśmy się przytulali.
( Bella? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz