Serio? Cieszyłem się z powodu tej niespodzianki. Jak dziecko. Tylko jedno mi przeszkadzało...
-Maggie - Zaśmiałem się - Wampiry nie jedzą
-Czyli nie podoba ci się niespodzianka? - Spytała z zawodem
-Podoba! Jest naprawdę dobre! - Broniłem się
( Maggie? Nwm co pisać)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz