Przewróciłem oczami i bez większego zastanowienia korzystając że było ciemno i wszyscy byli upici wkręciłem się na imprezę. Caroline i Arrow zrobili to samo. Dziwne że jeszcze nikt nas nie zauważył. Zaczęliśmy tańczyć koło nich. Zobaczyłem koło Caroline, złapałem ją za rękę i przyciągnąłem do siebie tak że wyglądaliśmy jakbyśmy tańczyli wolnego
-Damon! - Zdenerwowała się i próbowała odsunąć
-Tam jest ich szef. Gdy na niego skoczę, Seter wyjdzie z ukrycia, ty i Arrow zaatakujecie wszystkich w koło - Mruknąłem. Puściłem ją a ona przekazała informacje reszcie. Zaatakowałem ich szefa
~Pięć Minut Później~
Głównie to ja zabijałem. Byłem najszybszy. Wszyscy nasi przeciwnicy byli martwi
-Nic się nikomu nie stało? - Spytałem. Były kłęby dymu i nie widziałem nikogo
-Mi nic! - Zawołał Seter
-Mi też! - Odezwała się Caroline. Po jej głosie można wywnioskować że jednak coś się stało
( Arrow? Co u ciebie i Caro? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz