wtorek, 11 czerwca 2013

Od Damona Cd Maggie

Przewróciłem oczami i wziąłem ją na ręce już drugi raz w tym dniu.Wskoczyłem na drzewo i ją postawiłem.
-Zaleta bycia wampirem - Mruknąłem. Wziąłem chustę - Mogę?
-Jasne - Odwróciła się. Zawiązałem jej na oczach. Zacząłem prowadzić ją. Po chwili po gałęziach doprowadziłem ją do... prowizorycznego domku na drzewie. W środku były koce, więc raczej twardo nie było.
-Podoba ci się? - Spytałem z nadzieją - Z Stefanem kiedy miałem 16 lat a on 11 wybudowaliśmy go. Kiedy spałaś go odnowiłem ponieważ praktyczne się walił

( Maggie? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz