~Nad Wodospadem~
Byliśmy już nad wodospadem.
-Maggie? - Zapytałem
-Hmm... Słucham? - Spytała. Wampirzą prędkością wrzuciłem ją do wody. Zjechała z wodospadu
-DAMON!!!! - Zdenerwowała się. Tą samą prędkością zeszedłem do niej.
-Słucham? - Zaśmiałem się, będąc koło niej. Ja byłem tylko mokry do pasa, a za to ona była cała. Ochlapała mnie. Chwilę się chlapaliśmy
-Wyciągnij mnie - Mruknęła. Wziąłem ją na ręce czego się nie spodziewała i po chwili byliśmy na górze. Zdjąłem bluzkę i powiesiłem na gałęzi
-Co robisz? - Spytała. Poczułem jej wzrok na sobie
-Nigdy nie widziałaś faceta bez koszulki? - Zaśmiałem się
( Maggie? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz