Zacząłem się zastanawiać nad jego słowami jednocześnie szukając odpowiedzi. Może i Klaus bywa czasami denerwujący, ale z pewnością wie co mówi.
-Elena jakoś sobie daje radę. Po za tym nawet jak zdobędę lekarstwo, to Caroline dokona wyboru. Jeśli chce być wampirem, zrozumiem to.
-Nie porównuj Caroline do Eleny, ponieważ nad nią przez cały dzień i noc czuwa Stefan, a Damon mu pomaga.
-Dam sobie radę- zapewniłem go.
-Bywają takie wampiry lub demony, których nawet twój kruk nie zdoła na czas namierzyć.
-Horus nigdy mnie nie zwiedzie.
-Nigdy nie mów nigdy Arrow... Bo to może cię zgubić- nie zrozumiałem go, ale nie chciałem się nad tym zastanawiać.- Ale skoro jesteś tak uparty przejdźmy do omawiania mapy.
<Klaus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz