- Tak - odparłam chodź nie wiedziałam czy tak jest na 100%. Żyłam teraźniejszością, a nie przyszłością. Co ja robię ? Co jeśli on mnie potem zostawi ?! Pytałam sama siebie w myślach. Popatrzyłam na Damona. Spojrzałam mu prosto w oczy. Nie. On mnie nie zostawi powiedziałam i znów go pocałowałam. Potem będziesz tego żałowała powiedział cichy głosik w środku mnie. Lecz zignorowałam go.
( Damon ? )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz