czwartek, 13 czerwca 2013

Od Arrow'a c.d Klaus'a

"Świetnie to teraz będę musiał studiować jakąś mapę... Ludzie, proszę..." pomyślałem wracając do domu Łowców.
Po chwili już byłem w domu. Skierowałem się w kierunku mojego pokoju wchodząc po dwa stopnie na raz. Otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. Jeremy siedział obok Caroline i chyba o czymś rozmawiali.
-To ja już was może zostawię- stwierdził chłopak, po czym wymijając mnie opuścił moją sypialnię.
-Gdzie byłeś?- spytała Carolina gdy przysiadłem obok niej.
-Jak rana?- odpowiedziałem pytaniem na pytanie.
Caroline uniosła bluzkę. Powoli odkleiłem opatrunek, który jakąś godzinę temu założyłem i ujrzałem, że rana zniknęła bez śladu.
-Chyba dobrze- uśmiechnęła się blado przyglądając się miejscu gdzie niedawno była ogromna rana.- Ja i Jeremy martwiliśmy się o ciebie... Gdzie byłeś?- spytała kładąc swoją dłoń na moim policzku.
-Musiałem się czegoś dowiedzieć- odparłem.- To nic ważnego- położyłem się obok niej i obdarzyłem ją ciepłym uśmiechem.- Nie musisz się o mnie martwić Aniele- położyłem jej swoją dłoń na jej dłoni, a nasze palce po chwili splotły się.- Po postu się o mnie nie martw.


<Caroline?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz