Skoczyłem na nią w postaci wilka.
-Co ty do cholery robisz!-Krzykła
-Chciałem pogadać, a wiedziałem że gdybym poprosił to byś się nie zgodziła
-A myślisz że teraz się zgodzę?!
-Nie...ale warto spróbować-Powiedziałem spokojnie. próbowała mnie rzucić ale zaparłem się łapami i znów leżała
(Bella?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz