-Jesteś niemiła wiesz?-Powiedziałam urażona-Znam go od 18 lat i nie pozwolę żeby znów się stał palantem bo zakochał się w laleczce bez uczuć!
Warkła na mnie rozwścieczona.
-Kłócicie się o mnie drogie panie?-Powiedział arogancko Damon wchodząc do pokoju
-Chciałbyś! Jesteś idiotą bez uczuć, współczucia i litości! Nie jesteś nawet wart tych kalorii które spaliłam o tobie mówiąc!-Powiedziałam głośno i wyszłam trzskając drzwiami. Jak szłam usłyszałam jak Damon mówił
-Nieźle.
(Bella lub Damon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz