Taylor przewrócił mnie na plecy. Leżał na mnie i mnie całował. Spojrzałam na zegarek. Lekko go odsunęłam.
-Musze iść. Obiecałam Matt'owi, że... zatańczę w klubie.
-Kiedy mu to obiecałaś ?
-Jak cię nie było-zaśmiałam się. Zrzuciłam go z siebie i podeszłam do szafy wyciągnęłam spódnice i bluzkę. Podeszłam do drzwi.
-Idziesz ?
<Taylor?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz