Od Belli c.d Damona
Podeszłam spokojnie do niego.
-Nie próbuj wchodzić na drzewo, bo tez umiem chodzić po drzewach. Nie próbuj z mgłą, bo nic ci ona nie da, mam doskonały słuch. I nie próbuj uciekać i tak się spotkamy w domu-Stanęłam zaledwie kilka milimetrów od niego. Patrzyłam mu prosto w oczy, z nich można było wyczytać wszystko. Gdyby mnie teraz pocałował... Nie opierałabym się.
<Damon?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz