-Dam coś słabego...-Powiedział Matt i się zmył.
-Nie mów że nie ostrzegałem-Zastrzegłem ją.
-Ona nie powinna!-Powiedział Stefan-Jeszcze skończy tak jak Vicki!
Zesztywniałem a Matt upuścił szklankę. Tylko Bella nie wiedziała o co chodzi.
-Vicki została zamordowana i możemy nie mówić o niej?
-Kto to?-Spytała zaciekawiona Bella
-Była Taylora i siostra Matt'a-Wtrącił się Stefan.
Byłem wściekły i bliski niekontrolowanej przemiany. Moje oczy zaświeciły na złoto.
-Przyniosę picie, może nas rozweseli-Bella spojrzała na mnie-No co?Zamierzam się upić.
Poszedłem na zaplecze.
(Bella?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz