sobota, 30 marca 2013

Od Damona

Siedziałem sobie na drzewie i myślałem o wszystkim  i o niczym. Usłyszałem pod sobą kroki. Spojrzałem w dół i kogo zobaczyłem? Belle we własnej (w dodatku pięknej) osobie. Zeskoczyłem na dół i stanąłem za nią.
-Bu! - Zaśmiałem się. Odskoczyła przestraszona i się odwróciła.
-Przestraszyłeś mnie! - Wrzasła
-Taki był plan mój mały wilczku - Uśmiechnąłem się uwodzicielsko

(Bella?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz