poniedziałek, 21 października 2013

Od Damon'a Cd Maggie

-Jestem brutalny, wiem - Uśmiechnąłem się patrząc na martwego człowieka - Spróbuj to zrobić jako człowiek...
-Człowiek? Jak?
-Skręć kark, wyrwij serce, wbij coś w szyję, uduś - Wymieniałem - No dobrze, na razie Ci oszczędzę. Może nauczę Cię bronić się przed wampirami? - Spytałem a ona kiwnęła głową. Jakaś kobieta akurat niedaleko przechodziła... Po chwili byłem przed nią. Wbiłem kły w swój nadgarstek i przyłożyłem jej do ust. Oczywiście krzyczała i opierała się, ale chcąc nie chcąc połknęła trochę mojej krwi. Wtedy skręciłem jej kark
-Powinna się zaraz obudzić - Spojrzałem na Maggie. Oh, moja mała Maggie... Wtedy ta kobieta się obudziła. Uśmiechnąłem się - Witaj w świecie żywych
Po czym zmusiłem ją do napicia się ludzkiej krwi. Maggie zbladła. Dziewczynę, już jako wampirzycę puściłem, a ona czując moją ukochaną, rzuciła się na nią. W obronie, wilkołaczyca ją zabiła.
-Ile masz lat? - Spytałem się. Zbita z tropu, tym pytaniem Maggie odpowiedziała
-Osiemnaście
-Hmm.. Jestem okropnym chłopakiem - Uśmiechnąłem się - Ale może chciałabyś się czegoś napić? By o tym wszystkim nie myśleć
-Mówisz mi o..?
-Whisky - Wzruszyłem ramionami - Za dużo zapachu krwi, robię się głodny, a nie chcę Cię znowu skrzywdzić. Ani wybić miasto.

< Maggie? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz