Przewróciłem oczami. Nauczyć nie bać się zabijania? Uch... będzie z tym mały problem.
-Dla ciebie wszystko. Ale ostrzegam nie jestem zbyt... wyrozumiałym i cierpliwym nauczycielem. Ale już nie raz przemieniłem człowieka w wampira i uczyłem podstaw. Mam nadzieje że z wilkiem będzie łatwiej - Zaśmiałem się
-Kiedy zaczynamy? - Spytała trochę... przestraszona.
-Jutro. Dziś możemy robić co zechcesz. Jestem cały do twojej dyspozycji. Tylko nie myśl o jeździe. Atom ma ranę na nodze, a to jest jedyny koń który pozwala mi się dosiąść
-Dlaczego? - Zdziwiła się
-Cóż, zwierzęta wyczuwają we mnie zagrożenie większe niż człowiek, puma, niedźwiedź czy nawet zgraja wilków. Wyczuwają śmierć - Wytłumaczyłem jej.
<Maggie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz