Przewróciłam oczami.
-Stój-nakazałam. Stanął, co mnie trochę zdziwiło.-Zamiast ciągle użalać sie nad sobą idź do niej i powiedz jej to wszystko co powiedziałeś mi. Zobacz co ona o tym wszystkim sadzi-zaproponowałam. Odwrócił się i spojrzał na mnie.
<Damon ? Nwm co pisać>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz