-Na mnie nawet nie patrz !-warknęłam i odsunęłam się parę kroków w tył. Zaczęłam się zastanawiać gdzie może być Maggie. Zaczęłam chodzić w tą i z powrotem.
-A co ty robiłaś w czasie gdy ja szukałem Maggie ?-spytał zły Damon.
-Jadłam śniadanie !-warknęłam-Z Seter'em ! Coś jeszcze ?-syknęłam, ale on już nie odpowiedział. Maggie jest wilkołakiem, tak jak ja i jeszcze 6 innych osób. Może oni ją widzieli ? Zmieniłam się w wilka i pobiegłam do wspólnego domu. Usłyszałam tylko jad Damon woła
-Gdzie idziesz ?!
jako wilk wpadłam do wspólnego domu. Pare osób siedziało na kanapie i rozmawiało. zatrzymałam sie uderzając w ścianę, bo pazury ślizgały mi się po podłodze. W sród tych "osób" był Tayler, a on był w połowie wilkiem, więc wiedziałam, że mnie zrozumie. Warknęłam, a Tayler to przetłumaczył.
-Bella pyta czy widzieliśmy Maggie-wszyscy pokręcili przecząco głowami. Warknęłam do siebie i wybiegłam z domu. Odwiedziłam tez pozostałe cztery domy, ale w nich albo nikogo nie było, albo nikt jej nie widział. Wróciłam pod drzewo, na którym siedział Damon.
-Gdzie byłaś ?-zasyczał. Warknęłam do niego. Nagle mnie olśniło. Zmieniłam się w człowieka, i spojrzałam w górę.
-Złaź ! Musimy znaleźć inne miejsce !
<Damon?>
Chyba ci się cos z tytułem pokićkało xD
OdpowiedzUsuń~Bella