Siedziałem tak pod drzewem. Jednak wampirzym tempem dogoniłem ją. Stanąłem przed nią
-Po pierwsze nie jestem słaby - Powiedziałem twardym jak stal tonem. Lecz zaraz znów zmiękłem - Po drugie... masz rację, nie umiem poświęcić się dla kogoś innego niż ja sam. Dużo razy odrzuciłem kogoś kto mnie kochał. Jestem egoistą Bello. Nie zasługuję na Maggie - Mruknąłem i już chciałem odejść gdy zatrzymały mnie jej słowa
< Bella? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz