Nie wiem jak czuła się teraz Caroline, ale na pewno gorzej niż ja we wszystkich moich najgorszych chwilach razem wziętych. Przyciągnąłem Caroline do siebie i objąłem ją.
-Obiecuję ci, że niedługo będziesz miała same powody do uśmiechu. Chciałbym tylko wiedzieć... Czy... Czy coś jeszcze do mnie czujesz, Caroline?
<Caroline? Sorki, że tak krótko wena mnie opuściła>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz