Uśmiechnęłam się pod nosem. Cofnęłam się i z rozbiegu wskoczyłam na kamień. "Fest ! Prosto na wierzchołek!"-pomyślałam i zaskoczyłam i pobiegłam za Taylorem. gdy znalazłam się koło niego wyglądał na zdziwionego moim widokiem. Zaśmiałam się i trąciłam go lekko.
<Taylor?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz